Niestety tym razem nie udało się ???? Mimo podjęcia zabiegu ratującego życie nie udało się i Zenuś nie doszedł już do siebie ????

Bardzo nam przykro mały i wesoły krasnalu, że nasza znajomość trwała tak krótko, nie tak miało być... Już jesteś w lepszym świecie, w którym nie ma złych ludzi, którzy przypną Cię łańcuchem do budy, którzy przeganiają i krzywdzą. Tam już nie będziesz nigdy głodny i samotny, a Twoje serduszko będzie znowu zdrowe i silne. Będziesz wolny i szczęśliwy... Do zobaczenia. 18.02.2023 TM

Witam, mam na imię Zenek i jestem małym, starszym psem.

23 stycznia 2023 roku zostałem przyprowadzony przez pewnego pana, który podobno jak twierdził, znalazł mnie w okolicy ul. Bytomskiej. W dniu przyjęcia miałem na sobie obrożę z kawałkiem łańcucha. Już w pierwszych dniach zacząłem charczeć w dziwny sposób, dlatego też zostałem przebadany. Otrzymałem odpowiednie leki oraz antybiotyk. Niestety, mam chore serduszko w związku z czym wizyty u weterynarza mnie nie ominą. Ponieważ zawsze co jakiś czas trzeba mój stan zdrowia skontrolować. Mimo wszystko mam bardzo dużo energii oraz chęci do wszystkiego :) Trzeba uważać na ręce, ponieważ wszystko kojarzy mi się z jedzeniem-taki ze mnie łakomczuch :) Świetnie dogaduję się ze swoimi kolegami, bardzo doceniam swoje legowisko, w którym otulam się kocykiem. Uwielbiam chodzić na spacerki, dużo węszę, a przede wszystkim mogę spędzić czas z człowiekiem na wyłączność :)

Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany. Niebawem jak tylko będzie to możliwe, będę miał wykonany zabieg kastracji.

https://photos.app.goo.gl/2yRxGF6ytswEv8VH6